Ubezpieczenie Podróżne - czy warto wykupić?
Z tego co wiem to zawsze jest to kwestią sporną, zwłaszcza dla młodych podróżników, lub tych nie chcących tracić zbędnie pieniędzy, mianowicie:
"Wykupić ubezpieczenie podróżne, czy nie?"
⏬
Przyznaję, że sama dopiero w tym roku po raz pierwszy wykupiłam ubezpiecznie
(poza Unijnym ubezpieczeniem podczas praktyk w Wielkiej Brytanii, ale wtedy było to wymogiem szkoły, gdyby nie ten fakt to bym go nie wykupiła 😄).
Do tej pory nawet nie myślałam o kwestii ubezpiecznia.
Latałam sobie beztrosko będąc ubezpieczona na miejscu przez pracodawcę, nie myśląc o tym czasie pomiędzy destynacją a domem, aż do roku 2020 - w tym roku przez pandemię pierwszy raz podjęłam się kupna ubezpieczenia.

Dlaczego warto wykupić ubezpieczenie podróżne?
♦️ Po pierwsze, żeby mieć spokojną głowę i się nie zamartwiać.
A jeśli jesteś odważniakiem, który niczego się nie boi i bierze życie na spontanie
(tak było w moim przypadku),
to nie róbcie tego dla siebie a dla swoich bliskich, którzy w razie wypadku lub jakiegoś incydentu nie będą obciążeni finansowo.
♦️ Po drugie, tutaj nie chodzi jedynie o wypadki, czy leczenie, ale także o sytuacje od nas niezależne jak:
- zgubienie bagażu, który zabieramy w podróż ALBO nabywamy w czasie podróży.
- kiedy musimy wrócić z podróży z istotnych przyczyn jak śmierć krewnego, nieoczekiwana hospitalizacja krewnego lub szkoda na majątku.
♦️ W większości ofert ubezpieczyciel zapewnia transport medyczny do kraju w razie wypadku.
♦️ Kiedy wpadniesz na przykład na rowerzystę i zniszczysz mu rower, albo nie patrząc przed siebie wtrącisz aparat fotografa do oceanu, dobre ubezpieczenie zapewni Ci zwrot kosztów.
♦️ Dla nieznających języka dobrze dobrany ubezpieczyciel oferuje również pomoc tłumacza w razie potrzeby.
♦️ Bardziej się opłaca zapłacić tą małą kwotę za ubezpieczenie, niż wpędzić się w długi przez nieubezpieczony wypadek
(w moim przypadku kosztowało mnie 38,52 PLN na 6 dni z naprawdę satysfakcjonującym zakresem ubezpieczenia).

Ogólnie mogę powiedzieć jedno - polecam.
Jeszcze rok temu machnęłabym ręką, ale w obecnej sytuacji związanej z COVID-19 otworzyły mi się oczy na aspekty, które wcześniej traktowałam z przymróżeniem oka.

Koszty leczenia za granicą są wysokie.
W Stanach sama wizyta u lekarza kosztuje 100$,
a w Europie, zależnie od kraju w granicach 50€, nie mówiąc już o tym jak lekarz coś zdiagnozuje...
Najczęstsze wypadki są w najmniej oczekiwanych sytuacjach i najmniej spodziewane zachorowania mogą nam pokrzyżować podróż.

Jak dobrać polisę podróżną?
Na to pytanie nie mogę udzielić konkretnej odpowiedzi, a nie będę udawała, że się na tym znam, bo sama jestem nowicjuszką w tym temacie.
Mogę jedynie powiedzieć, że ja skorzystałam z ubezpieczenia Allianz. Po długich wyszukiwaniach i doborach odpowiedniej dla mnie opcji uznałam, że to jest to.
Kierowałam się przede wszystkim:
- NAJWAŻNIEJSZE, czy obejmuje NNW (ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków)
- czy obejmuje hospitalizację
- czy uwzględnia koszt leków
- czy obejmuje transport do kraju w razie wypadku
- jako dodatek, czy obejmuje ubezpieczenie bagażu

Mam nadzieję, że pomogłam wam w podjęciu decyzji lub uświadomiłam, dlaczego jednak warto wykupić ubezpiecznie udając się w podróż. 😊
Jeżeli korzystaliście już z ubezpieczenia podróżnego, jakie wybraliście?